koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!
CO JEST GRANE czerwiec 2024 - nr 361
zmodyfikowano  8 lat temu  »  

Pobyt Tolerowany

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 064 wyświetleń od 24 lutego 2016
  • 27 lutego 2016, sobota
    » 17:00, 20:00
  • 26 lutego 2016, piątek
    » 17:00, 20:00

Pobyt tolerowany to niepewne jutro, łączące aspekty uchodźczej przeszłości i teraźniejszości. Jest soczewką skupiającą jednostkowość, wobec której Inni to my; kalejdoskopem przedstawiającym warianty postrzegania przemilczanej rzeczywistości. Dylemat odpowiedzialności za usłyszane historie oraz ich wykorzystanie staje się problemem wspólnym - niewiedza i niepamięć przestają być wymówką. Pobyt tolerowany to stan pozornej ochrony i bezpieczeństwa. Nikt nie jest "u siebie".

Koncepcja i realizacja: Weronika Fibich Narrator akcji: Ewa Łukasiewicz

Szczególne podziękowania dla rodziny cudzoziemców (z Czeczenii) – Luizy i Adama z dziećmi: Khedą, Abdulem, Mediną, Aiszą oraz Eliną, za rozmowy, spotkania i wspólne gotowanie.

"Pobyt tolerowany" porusza temat społecznie istotny. Na poziomie artystycznym jest świadectwem odwagi, talentu, determinacji i doświadczenia, a przede wszystkim niezwykłej wrażliwości jego twórców. Udało im się podołać także innemu wyzwaniu, mianowicie nie przekroczyć cienkiej granicy, która pojawia się w przypadku projektów inspirowanych sytuacją lub historią konkretnej osoby czy też grupy społecznej. Łatwo tu, bowiem o podwójne nadużycie- z jednej strony, wobec bohatera- źródła inspiracji, z drugiej, wobec widza, który automatycznie reaguje rezerwą i niechęcią na najmniejszą próbę szantażu emocjonalnego.

Joanna Szczepanik, Dobry, gorzki smak "Pobytu tolerowanego"

„Pobyt tolerowany” uczy jednego, a mianowicie, że każdy człowiek to odrębna historia, pamięć, uwikłanie w szerszy kontekst oraz – może przede wszystkim – inni ludzi, wśród których zawsze musi żyć. Nauczyliśmy się tolerować jednostki, ale ciągle nie wiemy, co począć, kiedy tych jednostek jest więcej, kiedy tworzą oni „ludzkie morze” – nieszczęść, obaw, nadziei i pragnień. Europa nie potrafi sobie z tym poradzić, jako że przerasta nas SKALA problemu. Łatwo nam akceptować obcych, jeśli tylko „rozpływają” się wśród nas, stanowią kolorowy dodatek do naszego oswojonego orbis interior. Kiedy jest ich więcej, pokłady naszej tolerancji jakby idą w zapomnienie, a rodzi się lęk, ksenofobia i agresywna obrona „naszości”. Wojciech Józef Burszta, LUDZKIE MORZE

POBYT TOLEROWANY

Akcja w prywatnym mieszkaniu

Wstęp: 25/20 zł

Liczba miejsc ograniczona, obowiązkowe zapisy: paula@kana.art.pl

autor:
zmodyfikowano  8 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ